O mnie

Cześć! Nazywam się Grzegorz, a ubezpieczeniami zajmuję się od tak dawna, że pamiętam czasy, kiedy Internet w telefonie brzmiał jak science fiction! Od ponad 25 lat dbam, żeby życie moich klientów było… trochę mniej zaskakujące (choć jak wiadomo, życie ma zawsze jakiegoś asa w rękawie!).

Oferuję szeroki wachlarz polis: od domów, przez samochody, po podróże i zdrowie – i choć każda z nich ma inny smak, wszystkie są stworzone, żebyś mógł spać spokojnie.

W czym jestem dobry? W odkrywaniu, co najlepiej zabezpieczy Twoje zdrowie, majątek czy plany podróżnicze. Bez skomplikowanych haseł, bez miliona dokumentów. Po prostu – w prostych słowach, bez stresu i z przymrużeniem oka. Bo ubezpieczenie ma działać, a nie przyprawiać o ból głowy!

W pracy – ale na luzie!

Jeśli przychodzisz do mnie, to nie usłyszysz typowego korporacyjnego bełkotu. Lubię konkretne rozmowy, bo zależy mi, żebyś wiedział dokładnie, na czym stoisz.  Zamiast prawniczych formułek, wolę rozmawiać o tym, co naprawdę ważne. Czyli o Tobie i o tym, jak mogę pomóc Ci zadbać o spokój ducha – na luzie, bez presji.

A prywatnie?

Kiedy nie zajmuję się analizą polis i doradztwem, można mnie spotkać w ogrodzie (walczącego z chwastami), na joggingu (z nadzieją, że będzie z górki) lub z nosem w książce albo… na niekończących się rozmowach z żoną. Wierzę, że do każdej pracy trzeba mieć dystans, więc jeśli poczujesz, że nasza rozmowa sprawia Ci więcej przyjemności niż ostatni film komediowy, to znaczy, że dobrze trafiłeś.

Więc jak? Zainteresowany? Chętnie porozmawiam, podzielę się swoim doświadczeniem i rozwieję każdą wątpliwość. Albo dwie. Albo całą listę. Bo jeśli już coś ubezpieczać, to z kimś, kto zna się na rzeczy i ma dystans do siebie oraz do świata pełnego niespodzianek.

Scroll to Top