Ochrona samochodu – mity i fakty o ubezpieczeniach komunikacyjnych | Ubezpieczenia Zielona Góra

10 najczęstszych mitów o ubezpieczeniach komunikacyjnych – sprawdź, czy w nie wierzysz!

Ubezpieczenie samochodu to temat, wokół którego narosło sporo mitów. Nic dziwnego – w końcu każdy kierowca musi mieć przynajmniej obowiązkowe OC, a przy zakupie polisy często pojawiają się różne „dobrze znane fakty”, które… z faktami mają niewiele wspólnego. Dziś obalam najczęstsze mity o ubezpieczeniach samochodowych i pokazuję prawdę o ubezpieczeniach komunikacyjnych!

1. Droższe OC oznacza lepszą ochronę

To chyba jeden z najczęstszych mitów ubezpieczeń komunikacyjnych. OC, czyli ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, ma taki sam zakres ochrony niezależnie od ceny. Polisa ta pokrywa szkody, które wyrządzisz innym na drodze – i to ustawowo, więc każdy ubezpieczyciel oferuje identyczne warunki.

Skąd więc różnice w cenie? To kwestia kalkulacji ryzyka. Wiek kierowcy, historia jazdy, miejsce zamieszkania czy model samochodu – wszystko to wpływa na składkę. Płacisz więcej? To nie za lepszą ochronę, a za wyższe ryzyko w oczach ubezpieczyciela.

Przykład: Młody kierowca z krótkim stażem za kierownicą może zapłacić wyższą składkę, mimo że zakres OC jest identyczny jak dla doświadczonego kierowcy. Nie oznacza to jednak lepszej ochrony – po prostu ubezpieczyciel ocenia ryzyko inaczej.

2. Kolor samochodu wpływa na cenę polisy

Choć brzmi to absurdalnie, mit o „czerwonych samochodach” nadal krąży wśród kierowców. Prawda jest taka, że ubezpieczyciel nie interesuje się kolorem twojego auta, tylko jego marką, modelem, rocznikiem, pojemnością silnika i… statystykami. Jeśli dany model często pojawia się w zgłoszeniach szkód, jego ubezpieczenie może być droższe – bez względu na to, czy jest czerwony, biały, czy czarny.

Przykład: Ubezpieczenie czerwonego Forda Focusa z 2020 roku będzie kosztowało tyle samo co białego lub srebrnego – o ile wszystkie pozostałe parametry (silnik, rocznik, historia kierowcy) są identyczne.

3. Młody kierowca zawsze zapłaci fortunę za ubezpieczenie

To prawda, że młodzi kierowcy często płacą więcej, ale nie jest to reguła bez wyjątków. Jeśli masz prawo jazdy od niedawna, ale jeździsz bez szkód i możesz dopisać się jako współwłaściciel auta do doświadczonego kierowcy (np. rodzica), składka może być znacznie niższa. Ubezpieczyciele coraz częściej biorą pod uwagę styl jazdy, a nie tylko wiek.

Przykład: 22-letni kierowca jako współwłaściciel auta rodzica może zapłacić nawet o 60% mniej za OC w porównaniu do sytuacji, gdyby auto było wyłącznie na niego.

4. AC chroni auto przed wszystkim

Jako agent oferujący ubezpieczenia w Zielonej Górze, często słyszę pytania o to, czy AC naprawdę działa w każdej sytuacji. Zakres polisy zależy od wybranego wariantu. Pełne AC faktycznie chroni przed kradzieżą, zniszczeniem czy uszkodzeniem auta, ale tańsze opcje mogą obejmować tylko wybrane ryzyka, na przykład kolizję, ale już nie kradzież.

Przykład: Jeśli wykupisz AC w wariancie podstawowym i ktoś porysuje ci auto na parkingu, możesz nie otrzymać odszkodowania, jeśli szkoda nie została uwzględniona w wybranym zakresie ochrony.

5. Wykupienie ochrony zniżki oznacza, że nie stracę zniżek

Wykupienie ochrony zniżek może faktycznie uchronić cię przed ich utratą po kolizji, ale tylko pod pewnymi warunkami:

  • Szkoda musi dotyczyć pojazdu ubezpieczonego w tym samym towarzystwie, w którym masz polisę.
  • Ochrona obejmuje tylko jedną szkodę.
  • Zniżki są zachowane jedynie przy kontynuacji ubezpieczenia w tej samej firmie.

Co ważne – szkoda i tak zostanie zgłoszona do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG), więc przy zakupie polisy w innym towarzystwie może wpłynąć na wysokość składki.

Przykład: Jeśli masz wykupioną ochronę zniżek i spowodujesz 1 stłuczkę swoim samochodem ubezpieczonym w danym towarzystwie, twoje zniżki zostaną zachowane przy przedłużeniu polisy. Ale jeśli zmienisz ubezpieczyciela, albo będziesz miał więcej szkód, będzie to widoczne w bazie UFG i może wpłynąć na nową składkę.

6. OC działa tylko w Polsce

To mit. Twoje OC działa nie tylko w Polsce, ale także na terytorium państw, których Biura Narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego  (tj. kraje Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Andora, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Szwajcaria, Wielka Brytania). Nie potrzebujesz dodatkowych dokumentów, podróżując po większości Europy. Jednak, planując wyjazd np. na Ukrainę czy do Białorusi, Zielona Karta jest wymagana.

Przykład: Jadąc na wakacje do Chorwacji lub Włoch, twoje standardowe OC jest wystarczające. Jednak podróż na Ukrainę wymaga Zielonej Karty.

7. Brak OC to tylko mandat

To nieprawda. Brak OC oznacza nie tylko mandat, ale także surową karę finansową od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Obecnie (w 2025 r.) kara za brak OC może wynieść nawet 9 330 zł dla samochodu osobowego. Co więcej, jeśli spowodujesz wypadek bez OC, UFG wypłaci odszkodowanie poszkodowanemu, ale potem zażąda od ciebie zwrotu tej kwoty.

Przykład: Nawet jednodniowa przerwa w OC może skutkować wysoką karą. Jeśli dodatkowo spowodujesz wypadek, koszty mogą sięgnąć setek tysięcy złotych.

8. Ubezpieczenie NNW pokryje każdą kontuzję

Ubezpieczenie NNW (Następstw Nieszczęśliwych Wypadków) nie obejmuje każdej kontuzji, a jedynie te, które wynikają bezpośrednio z wypadku komunikacyjnego. Ochrona dotyczy kierowcy i pasażerów, ale tylko w określonym zakresie, zależnym od warunków polisy.

Przykład: Jeśli złamiesz rękę podczas kolizji, otrzymasz świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu, ale NNW nie pokryje kosztów leczenia. Podobnie, jeśli skręcisz kostkę, wysiadając z auta na parkingu – polisa także zadziała, bo jest to związane z ruchem pojazdu.

9. Ubezpieczenie OC nie jest potrzebne, jeśli auto stoi w garażu

To popularne, ale błędne przekonanie. Nawet jeśli twój samochód stoi nieużywany w garażu, nadal musi mieć ważne OC, o ile jest zarejestrowany. Brak polisy może skutkować karą finansową.

Przykład: Auto, które nie porusza się po drogach, ale pozostaje zarejestrowane, musi mieć ważne OC – nawet jeśli stoi przez cały rok w garażu.

10. OC można kupić na miesiąc

To częściowo prawda. Standardowo OC zawiera się na 12 miesięcy. Krótkoterminowe OC na 30 dni jest dostępne jedynie w określonych przypadkach, np. dla pojazdów zarejestrowanych czasowo, aut sprowadzanych z zagranicy czy pojazdów historycznych.

Przykład: Sprowadzasz auto z Niemiec i masz tablice tymczasowe? Możesz wykupić OC na 30 dni. Ale dla auta zarejestrowanego na stałe w Polsce taka opcja nie istnieje.

Podsumowanie

Jak widzisz, ubezpieczenia samochodowe to temat, wokół którego krąży sporo nieporozumień. Warto podchodzić do nich z dystansem i zawsze sprawdzać informacje u źródła. Dobra polisa to nie tylko formalność, ale przede wszystkim spokój ducha – bez względu na to, czy jedziesz do pracy, na wakacje czy po prostu po bułki do sklepu.

Jeśli mieszkasz w Zielonej Górze i chcesz mieć pewność, że Twoje ubezpieczenie naprawdę Cię chroni – odezwij się. Pomogę wybrać rozsądnie i bez mitów.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top